Ożywione obrazy.
Dzisiaj po raz pierwszy gościliśmy w Muzeum Narodowym. Jednak zanim tam dotarliśmy zjedliśmy śniadanie w towarzystwie ... sprzętu wojskowego !
Po tak niezwykłym śniadaniu udaliśmy się na zajęcia muzealne "Ożywione obrazy", na których uczyliśmy się interpretować obrazy. Jak się okazało każdy obraz można opisać przy pomocy zmysłu smaku, węchu, dotyku czy słuchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz